„Masz wrażenie, że czas płynie za szybko?” Taki tytuł nosił jeden z tekstów, z którym zmierzyli się tegoroczni maturzyści na egzaminie maturalnym z języka polskiego. Tak powiedzieć mogli ci, którzy z sali egzaminacyjnej Powiatowego Zespołu Szkół w Błaszkach wyszli jako ostatni. Zadowolone miny i nieśmiały uśmiech na twarzy większości abiturientów świadczyły o tym, że pierwszy z obowiązkowych egzaminów maturalnych poszedł im dobrze i mogą z nadzieją spoglądać na to co przed nimi – dzień drugi: matematyka.
Egzamin z matematyki okazał się dla niektórych równie „ przyjemny”, „ łatwy” jak wcześniejszy z języka polskiego; wśród zdających pojawiły się jednak również opinie, że był trudny, a nawet „ tragiczny”. Czas pokaże czy obawy o wynik były uzasadnione. Trzeba było jednak szybko zapomnieć o matematyce i skoncentrować się na ostatnim z obowiązkowych egzaminów – dzień trzeci: język obcy.
Większość maturzystów wybrała język angielski i w tym języku wysłuchała min. rozmowy z kobietą prowadzącą taksówkę czy też tworzyła wpis na blogu o samotnej wycieczce w nieznane. Na język niemiecki zdecydowały się dwie abiturientki, które m.in. analizowały teksty dotyczące uroczystości rodzinnych czy pisały e-maila o festiwalu teatralnym. Egzamin z języka obcego to, w ocenie zdających, zazwyczaj najłatwiejszy i najprzyjemniejszy sprawdzian ich wiedzy; tak było i w tym roku. Uśmiech i zadowolenie towarzyszyły większości opuszczających sale egzaminacyjne.
Maturzyści cieszą się, że mają trzy przedmioty obowiązkowe za sobą i mogą wreszcie odpocząć przed kolejnymi zmaganiami, tym razem na poziomie rozszerzonym. Na relaks nie będzie miała czasu jedna z abiturientek, która w piątek po południu przystąpi do egzaminu z języka niemieckiego, rozpoczynając w ten sposób maturę na poziomie rozszerzonym w naszej szkole.
Drodzy Absolwenci – powodzenia!